Jeśli ostatnio przeglądałeś media społecznościowe, oglądałeś dokumenty na platformach streamingowych  lub słuchałeś podcastów, próbując zrozumieć, z której diety powinieneś skorzystać, żeby poprawić swoje zdrowie i zrzucić zbędne kilogramy, prawdopodobnie czujesz się kompletnie zagubiony w kwestii tego, co powinieneś jeść.

W zależności od konkretnego influencera, dietetyka czy innego specjalisty (a słuchałem ich wielu z każdej strony spektrum), powinieneś być: wegetarianinem, pescatarianinem, jedzącym owady, mięsożernym weganinem na diecie keto, który unika olejów roślinnych, cukru, niektórych kwasów tłuszczowych, nabiału i mięsa, ryb, roślin lub owoców.

Mylące, prawda?

Doskonale Cię rozumiem. Sam miałem spory problem w odnalezieniu się w wśród tych wszystkich sprzecznych porad.

Żeby odpowiedzieć sobie na to podstawowe pytanie (Co właściwie powinni jeść ludzie?) zapomnij na chwilę o wszystkich tych super dietach. Niektóre z nich działają lepiej, inne gorzej, a jeszcze inne są  po prostu nieskuteczne lub nawet szkodliwe!

Porzućmy na chwilę wszelkie agendy, przyjrzyjmy się naszym przodkom i podążając za nimi od początku aż do współczesności, sprawdźmy, co jadł nasz gatunek i jego poprzednicy oraz do czego ewolucyjnie jesteśmy przystosowani. Na co nasze ciało reaguje dobrze, a na co nie?

Obiecuję, że po przeczytaniu tego wpisu będziesz miał odpowiedź, jednak uprzedzam, że może ci się ona nie spodobać.

POCZĄTKI LUDZKIEJ DIETY

Wczesne hominidy (człowiekowate) pojawiły się około 7 milionów lat temu. Ich dieta była zróżnicowana i obejmowała owoce, liście, owady oraz małe ilości mięsa. Znalezione skamieniałości z tego okresu wskazują na to, że w ich jadłospisie znajdowały się także orzechy i nasiona.

Australopitek, który żył około 3,2 miliona lat temu, były lepiej przystosowany do jedzenia twardszych pokarmów, takich jak surowe warzywa korzeniowe i większe kawałki mięsa. Jego zęby i szczęki były bardziej rozwinięte, co pozwalało mu na bardziej zróżnicowaną dietę.

Rewolucja mięsna

Homo erectus, który pojawił się około 2 milionów lat temu, wprowadził prawdziwą rewolucję w diecie człowieka.

Dzięki większemu mózgowi i zręczniejszym rękom ten gatunek zaczął regularnie polować na zwierzęta, co znacząco zwiększyło spożycie mięsa. Umiejętność kontroli ognia, rozwinięta około 1,5 miliona lat temu, pozwoliła na gotowanie jedzenia, co ułatwiło trawienie i przyswajanie składników odżywczych.

Przejście do rolnictwa

Największa zmiana w diecie człowieka nastąpiła około 10 tysięcy lat temu wraz ze zmianą trybu życia z koczowniczego na osiadły i związanym z nim pojawieniem się rolnictwa. 

Zamiast zbierać to, co oferowała natura, ludzie zaczęli uprawiać rośliny i hodować zwierzęta. To właśnie wtedy podstawą naszej diety stały się zboża, takie jak pszenica, ryż i kukurydza.

W stosunku do ewolucji naszego gatunku trwającej kilka milionów lat (od wersji 1.0 – człowiekowate do wersji 1.10 – homo sapiens) jest to bardzo krótki czas, co oznacza, że nasze organizmy mogą nie być jeszcze w pełni przystosowane do trawienia produktów pochodzących ze zbóż czy niektórych roślin, co u pewnej grupy osób może powodować problemy trawienne.

PRZYKŁAD:

Nietolerancja Glutenu

Gluten jest białkiem roślinnym występującym przede wszystkim w zbożach. Jego nietolerancja może objawiać się chorobą autoimmunologiczną  o nazwie Celiakia (na którą statystycznie cierpi ok. 1% populacji naszej planety).

Oprócz tego istnieje również grupa osób, która nie ma celiakii, ale doświadcza objawów nietolerancji glutenu – jest to tzw. nieceliakalna nadwrażliwość na gluten (NCGS). Szacuje się, że NCGS dotyka od 0.5% do 6% populacji, choć dane te mogą się różnić w zależności od regionu i metodologii badań.

Podsumowując, nietolerancja glutenu w różnych formach może dotyczyć od 1.5% do 7% społeczeństwa. Biorąc pod uwagę, że jest nas ok. 8 miliardów  to 560 milionów ludzi, a to już całkiem pokaźna grupa.

Makro- i mikroelementy

Aby zrozumieć, co jest najlepsze dla naszego ciała, musimy znać podstawowe składniki odżywcze. Wszyscy znamy pojęcia Makro i Mikro elementów, ale ilu z nas tak naprawdę je rozumie. Ja, przyznaję się szczerze, nigdy zbytnio się tym nie interesowałem.

Makroelementy

Zwane również makroskładnikami odżywczymi to podstawowe składniki odżywcze, które są potrzebne organizmowi w dużych ilościach w celu zapewnienia energii i wsparcia funkcji życiowych. Wśród nich wyróżniamy:

 

  • Białka są niezbędne do życia. Są one budulcem mięśni, kości, skóry, włosów i praktycznie wszystkich tkanek w naszym ciele. Znajdują się w mięsie, rybach, jajach, nabiale oraz wielu roślinach.

 

  • Tłuszcze (również niezbędne). Są kluczowe dla zdrowia mózgu i absorpcji witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A, D, E, K). Występują w produktach takich jak oleje, orzechy, awokado, ryby i innych produktach mięsnych.

 

  • Węglowodany  Są głównym źródłem energii dla mózgu i mięśni, jednak ich nadmiar, zwłaszcza w postaci cukrów prostych (których w dzisiejszej standardowej diecie spożywamy wielokrotnie za dużo), może prowadzić do problemów zdrowotnych.  Jako jedyne w tej grupie nie są niezbędne do życia i nasze ciało może funkcjonować bez nich. W takiej sytuacji głównym źródłem energii dla naszego ciała są Ketony (pozyskiwane w procesie ketogenezy) lub proces metaboliczny zwany beta-oksydacja kwasów tłuszczowych.
Mikroelementy

Zwane również mikroskładnikami odżywczymi to niezbędne dla zdrowia substancje chemiczne, które w przeciwieństwie do makroelementów, organizm potrzebuje w bardzo małych ilościach, jednak pełnią one kluczowe funkcje biologiczne. Wsród nich wyróżniamy:

 

  • Witaminy niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, w tym wzrostu, odporności, produkcji energii, oraz wielu innych procesów biologicznych.

 

  • Minerały wspierają różne funkcje fizjologiczne, w tym budowę kości, przenoszenie tlenu we krwi, funkcjonowanie układu nerwowego i równowagę elektrolitową.

Do czego jesteśmy ewolucyjnie przystosowani?

Ewolucja przystosowała nas do diety bogatej w różnorodne składniki odżywcze. Ponieważ jesteśmy wszystkożerni, nasze ciała są zdolne do trawienia zarówno mięsa, jak i roślin. (odkryłem Amerykę co nie? 🙂 )

Należy jednak zrozumieć, że zarówno wśród mięś jak i roślin występują produkty, których trawienie jest dla nas bardzo uciążliwie i wbrew popularnym opiniom powinniśmy ich unikać. Ponadto każdy z nas jest inny i w zależności od indywidualnych chorób lub nietolerancji pokarmowych dla jednych jedzenie podrobów, mięś i ryb może być bardzo problematyczne (np. osoby cierpiące na dnę moczanową), dla innych białka roślinne lub poszczególne grupy roślin takie jak: zboża, strączki lub rośliny psiankowate, bogate w lektyny mogą powodować bóle i problemy trawienne.

Dodatkowo nie wszystkie współczesne wynalazki żywieniowe są dla nas korzystne.
Na przykład, nadmierne spożycie wysoko przetworzonych pokarmów i cukrów prostych prowadzi do problemów zdrowotnych, takich jak otyłość, cukrzyca typu 2 i choroby serca.

Co powinniśmy jeść dzisiaj?

Niezależnie od tego czy jesteś zwolennikiem diet bazujących na mięsie, czy roślinach, badania sugerują, że:

 

  1. Każdy rodzaj diety powinien być oparty  na jak najmniej przetworzonych produktach. Im prostsze i mniej przetworzone jedzenie, tym więcej wartościowych składników odżywczych zawiera.
  2. Jakość produktów, które spożywasz, ma większe znaczenie niż rodzaj diety, którą wybrałeś. To jak dziś produkujemy żywność na skalę globalną  znacząco różni się od tego jak robili to nasi przodkowie:
  • Przemysłowa produkcja mięsa (wykorzystująca ogromne ilości antybiotyków i konserwantów) dostarcza nam duże ilości związków chemicznych, które naszym organizmom są kompletnie zbędne i na pewno nie wpływają dobrze na nasze zdrowie i samopoczucie.
  • Produkty roślinne, uprawiane na wyjałowionej glebie i traktowane pestycydami, żeby mogły przetrwać do zbiorów, również nie dostarczają nam właściwych wartości odżywczych.
  • Wysoko przetworzona żywność (zajmująca większość dzisiejszych półek sklepowych) w celu uzyskania lepszego smaku lub tekstury, została kompletnie pozbawiona wszelkich wartości odżywczych i jednocześnie „wzbogaciła się”  o konserwanty, stosowane wyłącznie po to, by wydłużyć jej datę ważności i umożliwić dłuższe przechowywanie.

Podsumowanie

Jak zatem żyć i co jeść?

Wbrew pozorom, nie jest to niemożliwe, ale wymaga od nas zrozumienia, co wkładamy do ust i czy na pewno jest to dla nas właściwy wybór.

Chociaż nie ma jednej uniwersalnej diety, która byłaby idealna dla wszystkich, kluczem do zdrowia jest zróżnicowana dieta oparta na naturalnych, nieprzetworzonych produktach. Warto eksperymentować i obserwować, jak różne pokarmy wpływają na nasze samopoczucie. W końcu najlepsza dieta to taka, która jest zdrowa, smaczna i dostosowana do naszych indywidualnych potrzeb.

Pamiętaj, aby zawsze kierować się zdrowym rozsądkiem i słuchać swojego ciała. Dzięki temu możesz cieszyć się właściwym jedzeniem i dobrym zdrowiem przez całe życie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

>

Disclamer – Ostrzeżenie

Nie jestem lekarzem, dietetykiem ani instruktorem fitness.
Dlatego też wszystkie informacje, znajdujące się na mojej stronie są jedynie zebraną, uporządkowaną i jasno opisaną wiedzą, która pochodzi od uznanych specjalistów w swoich dziedzinach.

Jednak czy to znaczy, że opisywane metody mogą się nie sprawdzać? Wszystkie z nich w pierwszej kolejności przetestowałem na sobie. Pomogły mi uporać się z nadwagą, problemami zdrowotnymi i ostatecznie poprawić jakość mojego życia.
Publikuję je, ponieważ otrzymuję wiele zapytań, jak osiągnąłem swoje rezultaty i chcę pomóc osobom takim, jak ja kiedyś. Tym, które w gąszczu trudnych i często sprzecznych informacji nie do końca wiedzą, jak osiągać wymarzone efekty.

Przedstawiane sposoby zdały egzamin w moim przypadku. Natomiast wiem, że rezultaty mogą się różnić w zależności od indywidualnych cech organizmu. W związku z tym nie ponoszę odpowiedzialności za efekty lub ich brak po wprowadzeniu w życie.

Treści zawarte na tym blogu nie stanowią porady medycznej. W przypadku problemów zdrowotnych zawsze skonsultuj się z lekarzem.

Zapisz się do
newslettera